Gdy
rozmawiam z Tobą nocą jestem pewien, że słyszysz mnie lepiej.
Że
każde słowo ma znaczenie, że nie nadużywam zbędnych
przymiotników, nie bawię się zaimkami i czasowniki są opowieścią,
a nie płaczem.
Gdy
rozmawiam z Tobą nocą, zapominam o zgiełku, nic mnie nie
rozprasza.
Gdy
rozmawiam z Tobą nocą, czuję, że jestem tylko Twój.
Gdy
z Tobą rozmawiam, mniej się boję.
Łk
12, 1-7
Kiedy
wielotysięczne tłumy zebrały się koło Jezusa, tak że jedni
cisnęli się na drugich, zaczął mówić najpierw do swoich
uczniów: "Strzeżcie się kwasu, to znaczy obłudy faryzeuszów.
Nie ma bowiem nic ukrytego, co by nie wyszło na jaw, ani nic
tajemnego, co by się nie stało wiadome. Dlatego wszystko, co
powiedzieliście w mroku, w świetle będzie słyszane, a coście w
izbie szeptali do ucha, głosić będą na dachach.
Lecz
mówię wam, przyjaciołom moim: Nie bójcie się tych, którzy
zabijają ciało, a potem nic więcej uczynić nie mogą. Pokażę
wam, kogo się macie obawiać: Bójcie się Tego, który po zabiciu
ma moc wtrącić do piekła. Tak, mówię wam: Tego się bójcie.
Czyż
nie sprzedają pięciu wróbli za dwa asy? A przecież żaden z nich
nie jest zapomniany w oczach Bożych. U was zaś nawet włosy na
głowie wszystkie są policzone.
Nie
bójcie się: jesteście ważniejsi niż wiele wróbli".
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz