Panie, strudzony po podróży sięgam po słowa Pisma, dziękując Ci, że dałeś siłę swoim uczniom. Że wskazałeś im drogę.
Nie mogę bez Słów zasnąć, nawet gdy oczy i słuch zawodzą. To tylko zmęczenie. Zwykłe, naturalne. Ale chciałbym teraz móc poczuć się zmęczony i strudzony dobrymi drogami. A jest ich w moim życiu coraz więcej. Chociażby ta podróż. Nie była zwykła, naturalna. Dzięki Tobie poznaję nowych ludzi, nowe słowa, nowe nadzieje i tęsknoty. Ciebie w innych ludziach.
Dziękuję.
Mk 16, 15-18
Po swoim zmartwychwstaniu Jezus ukazał się Jedenastu i powiedział do nich: "Idźcie na cały świat i głoście Ewangelię wszelkiemu stworzeniu. Kto uwierzy i przyjmie chrzest, będzie zbawiony; a kto nie uwierzy, będzie potępiony. Tym zaś, którzy uwierzą, te znaki towarzyszyć będą: W Imię moje złe duchy będą wyrzucać, nowymi językami mówić będą; węże brać będą do rąk, i jeśliby co zatrutego wypili, nie będzie im szkodzić. Na chorych ręce kłaść będą i ci odzyskają zdrowie".
...prostych i pięknych dróg Ci życzę....:)......
OdpowiedzUsuńDziś znalazłam Twój blog, podobają mi sie komentarze.....A ja szukam drogi....zgubiłam się... chwilowo ....pomódl się za mnie , bo jest mi smutno ..:(
OdpowiedzUsuńDaj mi, Panie,
OdpowiedzUsuńotwarte ucho,
łaskę uległości mojego ducha Twojemu Duchowi,
cierpliwość i pokorę w odkrywaniu prawdy, które stoją za słowami opowiadania,
świadomość i gotowość oczekiwania, że zawsze (w każdej sytuacji mojego życia) może być dla mnie moje dziś spełnienia się tego, co dla mnie zostało zapowiedziane i przygotowane.
Niech moje oczy będą utkwione w Ciebie, w którym wszystko się spełniło!
ks Bp Zbigniew Kiernikowski
Miałam na myśli oczywiście rozważania, komentarzy jest zbyt mało - szkoda, bo jest co poczytać i pooglądać.....cudne zdjęcia i słowa sercem pisane.....poczytałam sobie dosyć.....będę tu zaglądać.... :))
OdpowiedzUsuń