5.07.2011

wtorek, 5 lipca

Ulituj się Panie nade mną. Wyrzuć złe duchy. Niech to będzie Twój prezent. Proszę.
Jesteś moim pasterzem.

Boże, po stokroć święty, mocny i uśmiechnięty-
Iżeś stworzył papugę, zaskrońca, zebrę pręgowaną-
kazałeś żyć wiewiórce i hipopotamom-
teologów łaskoczesz chrabąszcza wąsami-
dzisiaj, gdy mi smutno i duszno, i ciemno-
uśmiechnij się nade mną

(Suplikacje, ks. Jan Twardowski)


Mt 9, 32-37

Przyprowadzono do Jezusa niemowę opętanego. Po wyrzuceniu złego ducha niemy odzyskał mowę, a tłumy pełne podziwu wołały: "Jeszcze się nigdy nic podobnego nie pojawiło w Izraelu".
Lecz faryzeusze mówili: "Wyrzuca złe duchy mocą ich przywódcy".
Tak Jezus obchodził wszystkie miasta i wioski. Nauczał w tamtejszych synagogach, głosił Ewangelię królestwa i leczył wszystkie choroby i wszystkie słabości. A widząc tłumy ludzi, litował się nad nimi, bo byli znękani i porzuceni, jak owce nie mające pasterza.
Wtedy rzekł do swych uczniów: "Żniwo wprawdzie wielkie, ale robotników mało. Proście więc Pana żniwa, żeby wyprawił robotników na swoje żniwo".

1 komentarz:

  1. Kiedy deszcz przyjdzie porozmawiać z ziemią
    żuki nie wyjdą pocieszyć na drogę
    na strachy nocne
    na niepogodę
    tym co są dla siebie lecz się nie zobaczą
    tym co przegrali więc tym bardziej znaczą

    daj Boże szczęście

    ( Kiedy - ks. Jan Twardowski)

    OdpowiedzUsuń