25.01.2011

ŚWIĘTO NAWRÓCENIA ŚW. PAWŁA, APOSTOŁA


Nigdy nie jest za późno, by zrozumieć sens swojej wiary.
Paweł, faryzeusz i prześladowca uwierzył i stał się nie tylko gorliwym uczniem, a przede wszystkim oddanym apostołem.
Ja swoim postępowaniem świata nie odmienię, ale mogę to zrobić z własnym życiem. A wydaje mi się, że wciąż drobie w miejscu. Krzyczę hasłami i życzeniami, a potem z oburzeniem przyjmuję fiasko. Zrobiłem niewiele, więc niewiele zyskałem.
Modlę się dzisiaj do Ciebie, słowami odkurzonymi, słowami pięknymi, słowami wskazówkami.


Przez wszystko do mnie przemawiałeś - Panie,
Przez ciemność burzy, grom i przez świtanie;
Przez przyjacielską dłoń w zapasach z światem,
Pochwałą wreszcie - ach! - nie Twoim kwiatem...

I przez tę rozkosz, którą urąganie
Siódmego nieba tchnąć się zdaje - latem -
I przez najsłodszy z darów Twych na ziemi,
Przez czułe oko, gdy je łza ociemi;
Przez całą dobroć Twą, w tym jednym oku,
Jak całe niebo odjaśnione w stoku!...

Przez całą Ludzkość z jej starymi gmachy,
Łukami, które o kolumnach trwają,
A zapomniane w proch włamując dachy,
Bujnymi z nowa liśćmi zakwitają.
Przez wszystko!...
Panie! - ja nie miałem głosu
Do odpowiedzi godnej - i - milczałem:
Błogosławionym zazdrościłem stosu
I do Boleści jak do matki drżałem -
I jak z bliźnięciem zrosły w pół z Zapałem,
Na cztery strony świata mając ramię,
Gdy doskonałość Twą obejmowałem,
To, jedno słowo, wyjąknąwszy: "kłamię",
Do niemowlęctwa wracam...


Jestem znamię!...
Sam głosu nie mam, Panie - dałeś słowo,
Lecz wypowiedzieć któż ustami zdoła?
Przez Ciebie prochów stałem się Jehową,
Twojego w piersiach mam i czczę anioła -
To rozwiąż jeszcze głos - bo anioł woła.

(Modlitwa, Cyprian Kamil Norwid)


Mk 16, 15-18

Po swoim zmartwychwstaniu Jezus ukazał się Jedenastu i powiedział do nich: "Idźcie na cały świat i głoście Ewangelię wszelkiemu stworzeniu. Kto uwierzy i przyjmie chrzest, będzie zbawiony; a kto nie uwierzy, będzie potępiony. Tym zaś, którzy uwierzą, te znaki towarzyszyć będą: W Imię moje złe duchy będą wyrzucać, nowymi językami mówić będą; węże brać będą do rąk, i jeśliby co zatrutego wypili, nie będzie im szkodzić. Na chorych ręce kłaść będą i ci odzyskają zdrowie".

1 komentarz:

  1. ,,...ja nie sądzę o sobie samym, że już zdobyłem, ale to jedno (czynię); zapominając o tym, co za mną, a wytężając siły ku temu, co przede mną, pędzę ku wyznaczonej mecie, ku nagrodzie do jakiej Bóg wzywa w górę w Jezusie Chrystusie (...)
    Do wszystkich warunków jestem zaprawiony: i być sytym i głód cierpieć, obfitować i doznawać niedostatku. Wszystko mogę w Tym, który mnie umacnia."
    Św. Paweł (z Listu do Filipian)

    OdpowiedzUsuń