6.11.2011

niedziela, 6 listopada


Nie lubiłem tej naiwnej opowieści, naiwnej poetycko. Drażniła mnie do dzisiaj. Posłuchałem w kościele młodego kleryka i uwiodła mnie jego interpretacja.
Przed tygodniem drwiłem z młodego księdza, bo ten zadrwił z Ewangelii i z dzieci. Teraz bałem się powtórki, bo młody kapłan krążył niebezpiecznie po kościele. Chciałem pójść do spowiedzi, ale gdy ten zasiadł w konfesjonale, zrezygnowałem.
Wysłuchałem jednak kleryka, czwartego roku poznańskiego seminarium i byłem urzeczony. Spokojem, opanowaniem i wytłumaczeniem Pisma. Robił to delikatnie, bo większość słuchaczy, to dzieci, ale na pewno nie infantylnie. A zadanie miał trudne. Musiał przekonać nie tylko najmłodszych, ale i mnie, który za Ewangelią św. Mateusza nie przepada. Drażni mnie naiwność, zwłaszcza w warstwie literackiej. A jednak...
Dziękuję. Warto czasami słuchać i chcieć zrozumieć.


Mt 25, 1-13

Jezus opowiedział swoim uczniom tę przypowieść: "Królestwo niebieskie podobne będzie do dziesięciu panien, które wzięły swoje lampy i wyszły na spotkanie oblubieńca. Pięć z nich było nierozsądnych, a pięć roztropnych. Nierozsądne wzięły lampy, ale nie wzięły z sobą oliwy. Roztropne zaś razem z lampami zabrały również oliwę w naczyniach. Gdy się oblubieniec opóźniał, zmorzone snem wszystkie zasnęły.
Lecz o północy rozległo się wołanie: «Oblubieniec idzie, wyjdźcie mu na spotkanie». Wtedy powstały wszystkie owe panny i opatrzyły swe lampy. A nierozsądne rzekły do roztropnych: «Użyczcie nam swej oliwy, bo nasze lampy gasną». Odpowiedziały roztropne: «Mogłoby i nam, i wam nie wystarczyć. Idźcie raczej do sprzedających i kupcie sobie».
Gdy one szły kupić, nadszedł oblubieniec. Te, które były gotowe, weszły z nim na ucztę weselną i drzwi zamknięto. W końcu nadchodzą i pozostałe panny, prosząc: «Panie, panie, otwórz nam». Lecz on odpowiedział: «Zaprawdę powiadam wam, nie znam was». Czuwajcie więc, bo nie znacie dnia ani godziny".

1 komentarz:

  1. Panny mądre i panny głupie....
    Nie tylko dlatego, ze zabrakło im oliwy, ale też i dlatego, że nie poczekały ..........
    Odeszły. Gdy wrócił Pan młody ich nie było.

    http://blogs.radiopodlasie.pl/bp/?p=2148#comments

    OdpowiedzUsuń