Zostawić wiele, by zyskać wszystko. Tylko tak postępując można zostać Twoim uczniem.
(…) Panie, Panie,
Ty jesteś łaskawy i pełen współczucia,
Gdy zawisłeś wysoko na Krzyżu,
Troszczyłeś się o swoją trzodę,
Wpadł wilki i tygrys,
Owczarnia zniszczona,
Pasterz zabity,
Wszystkie szczątki rozrzucone w grozie,
Lament na puszczy.
Po śmierci dziedzictwo przechodzi na innych,
Smutna rzeczywistość życia,
Krew i ciało oddane na pokarm dla innych.
Tyś mnie ocalił, mój Boże,
Niechaj panuje najwyższa Twoja wola.
Nadzieja moja w Twoim słowie -
Zarzuć znowu sieć swoją.
(fragment Z głębokości wód i ognia, Pui Yam)
Mk 1, 14-20
Gdy Jan został uwięziony, Jezus przyszedł do Galilei i głosił Ewangelię Bożą. Mówił: "Czas się wypełnił i bliskie jest królestwo Boże. Nawracajcie się i wierzcie w Ewangelię".
Przechodząc brzegiem Jeziora Galilejskiego ujrzał Szymona i brata Szymonowego, Andrzeja, jak zarzucali sieć w jezioro; byli bowiem rybakami. Jezus rzekł do niech: "Pójdźcie za Mną, a sprawię, że się staniecie rybakami ludzi". I natychmiast zostawili sieci i poszli za Nim.
Idąc nieco dalej ujrzał Jakuba, syna Zebedeusza, i brata jego, Jana, którzy też byli w łodzi i naprawiali sieci. Zaraz ich powołał, a oni zostawili ojca swego Zebedeusza, razem z najemnikami w łodzi i poszli za Nim.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz