Początek i koniec. Początek zrodzony z nadziei, koniec piękny. A co pośrodku?
Nie wystarczy zrobić zaczyn, by był chleb. Nie wystarczy zasiać, by były dobre plony. Sam zamysł nie wystarczy. Ważny jest środek. Ważne jest życie. Jego jakość.
Gdyby posiane ziarno nie było pielęgnowane, uschłoby. Gdy zaczyn został źle i w pośpiechu przygotowany, jedlibyśmy zakalec.
Rozwaga, przez wielu zwana cierpliwością lub dokładnością, może doprowadzić do królestwa Bożego. Nie spryt, nie kalkulacja, ale rozwaga.
Wiem, że żyję byle jak, byle gdzie, byle żyć. Wiem co to rozwaga, ale sama wiedza to za mało, ale może być początkiem. Może być jutrem.
Łk 13, 18-21
Jezus mówił: "Do czego podobne jest królestwo Boże i z czym mam je porównać? Podobne jest do ziarnka gorczycy, które ktoś wziął i posadził w swoim ogrodzie. Wyrosło i stało się wielkim drzewem, tak że ptaki powietrzne gnieździły się na jego gałęziach".
I mówił dalej: "Z czym mam porównać królestwo Boże? Podobne jest do zaczynu, który pewna kobieta wzięła i włożyła w trzy miary mąki, aż wszystko się zakwasiło".
Holden rozumiem, że Słowo Boże przynosi ci ukojenie, ale mam wrażenie, że Bóg chciałby byś powrócił już do podarowanego ci życia.
OdpowiedzUsuńA jutro to będzie futro ;)
pozdrawiam serdecznie
A pojutrze to po futrze ;)
OdpowiedzUsuńA pośrodku to brakuje Twoich zdjęć Holden :(