Prostaczkiem jestem, a Ty jesteś obok mnie.
Żeby było jasne – nie posądzam Chrystusa o wywyższanie się, nie obarczam pychą. Te słowa Mateusza, to świadectwo wielkości Pana. Bo czy faryzeusze i uczeni w piśmie, nie kpili z Jezusa, że się zadaje z prostaczkami, z celnikami, z cudzołożnicami? Tak kpili i nie rozumieli. Dlatego Go zabili. Dlatego, że Jezus miłością Boga ogarniał każdego. I królów i biedaków. Każdy, jeśli tylko chciał mógł i może z Niego czerpać garściami. Czerpać miłość, nadzieję, wiarę.
Jestem cichy i pokorny sercem. Tak Panie, w Tobie znalazłem ukojenie.
Mt 11, 25-30
W owym czasie Jezus przemówił tymi słowami: "Wysławiam Cię, Ojcze, Panie nieba i ziemi, że zakryłeś te rzeczy przed mądrymi i roztropnymi, a objawiłeś je prostaczkom. Tak, Ojcze, gdyż takie było Twoje upodobanie. Wszystko przekazał Mi Ojciec mój. Nikt też nie zna Syna, tylko Ojciec, ani Ojca nikt nie zna, tylko Syn, i ten, komu Syn zechce objawić.
Przyjdźcie do Mnie wszyscy, którzy utrudzeni i obciążeni jesteście, a Ja was pokrzepię. Weźmijcie moje jarzmo na siebie i uczcie się ode Mnie, bo jestem cichy i pokorny sercem, a znajdziecie ukojenie dla dusz waszych. Albowiem jarzmo moje jest słodkie, a moje brzemię lekkie".
Być cichym i pokornego serca
OdpowiedzUsuń... naucz mnie Panie ...
Tulipany jak drzewa, STOJĄC ... u m i e r a j ą