Obłuda
faryzeuszy, naiwność niektórych księży.
Emocje. Wróciłem z kościoła i
jestem pełen niezrozumienia. O czym jest dzisiejsza Ewangelia? O
obłudzie. Tak mi się zdawało.
Z ust kapłana dowiedziałem się,
że Pan Jezus nie lubi Stefka Burczymuchy. Tak! Wiem, to była msza
dla dzieci, ale jaką naiwnością trzeba się wykazać, by wierszem
Brzechwy tłumaczyć najmłodszym brak pokory? W salce
katechetycznej tak, ale podczas mszy czytać, cokolwiek zabawny
wiersz, i powtarzać z dziesięć razy, że dzisiejsza Ewangelia
pokazuje jak bardzo Pan nie lubi takiego zachowania, budzi mój
protest.
Byłem na mszy z Synem. Jego
zażenowanie jest nie mniejsze od mojego. Wciąż pyta: - o czym
mówił ksiądz?
Gdy chcę, aby wyjaśnił mi sens
Pisma, czyni to wprost: ludzie, bez względu na stan nie powinni się
wywyższać. Jeżeli pouczają innych, niech sami najpierw czynią
dobrze. O tym, że jedynym nauczycielem, mistrzem i ojcem jest Bóg.
Emocje opadły, a Stefek nadal boi
się myszy, podobnie jak kapłan, który przestraszył się dzieci.
Mt
23, 1-12
Jezus
przemówił do tłumów i do swych uczniów tymi słowami: "Na
katedrze Mojżesza zasiedli uczeni w Piśmie i faryzeusze. Czyńcie
więc i zachowujcie wszystko, co wam polecą, lecz uczynków ich nie
naśladujcie. Mówią bowiem, ale sami nie czynią. Wiążą ciężary
wielkie i nie do uniesienia i kładą je ludziom na ramiona, lecz
sami palcem ruszyć ich nie chcą. Wszystkie swe uczynki spełniają
w tym celu, żeby się ludziom pokazać. Rozszerzają swoje
filakterie i wydłużają frędzle u płaszczów. Lubią zaszczytne
miejsca na ucztach i pierwsze krzesła w synagogach. Chcą, by ich
pozdrawiano na rynkach i żeby ludzie nazywali ich Rabbi.
Otóż
wy nie pozwalajcie nazywać się Rabbi, albowiem jeden jest wasz
Nauczyciel, a wy wszyscy braćmi jesteście. Nikogo też na ziemi nie
nazywajcie waszym ojcem, jeden bowiem jest Ojciec wasz, Ten w niebie.
Nie chciejcie również, żeby was nazywano mistrzami, bo jeden jest
tylko wasz Mistrz, Chrystus. Największy z was niech będzie waszym
sługą. Kto się wywyższa, będzie poniżony, a kto się poniża,
będzie wywyższony".
Cóż... nadal aktualne jest przesłanie Jezusa:
OdpowiedzUsuń"Słów ich przestrzegajcie, uczynków nie naśladujcie".
u mnie nie było lepiej :)
OdpowiedzUsuńksiądz zastosował zasadę,że najlepsza obroną jest atak więc dostało się owieczkom że też nie są idealne ...
szkoda,taka piękna Ewangelia i bardzo na czasie
Ja mam takie szczęście, że chodzę na Msze, gdzie kazania są sensowne. Zamieściłem wpis o tej Ewangelii, może nie oddaje w pełni tego, co usłyszałem na kazaniu, jakoś nie potrafiłem akurat, no ale wpis jest :) Zapraszam
OdpowiedzUsuńhttp://ucztaniebieska.wordpress.com/2011/10/30/najwiekszy-z-was-niech-bedzie-waszym-sluga/