Roztropność, to czy cwaniactwo?
Też wpadam na pomysły szalone, obliczone na zysk i podszyte manipulacją. Jeszcze nie tak dawno wprowadzałem je w życie. Dzisiaj karcę się za samo myślenie, złe myślenie. Bo gdy myślę o sobie i przewidzianym zysku, zastanawiam się natychmiast nad stratą tych, których ma dotknąć mój plan.
Wolę cierpieć sam. Wolę dmuchać na zimne i przewidywać. Szaleństwo ogarnia mnie, gdy fotografuję, piszę wiersze lub sztuki. Wtedy jestem roztropny. Staram się nie przekraczać granic. Ranię najwyżej siebie.
Zarządca zmniejszył dług wierzycielom swojego pana, nie dlatego, że był łaskawy. Cały zamysł polegał na egoizmie. Gdy straci prace, wie, że będzie mógł wykorzystać dług wdzięczności. To nie jest roztropne, to jest nieuczciwe.
Łk 16, 1-8
Jezus powiedział do swoich uczniów: "Pewien bogaty człowiek miał rządcę, którego oskarżono przed nim, że trwoni jego majątek. Przywołał go do siebie i rzekł mu: «Cóż to słyszę o tobie? Zdaj sprawę z twego zarządu, bo już nie będziesz mógł być rządcą».
Na to rządca rzekł sam do siebie: «Co ja pocznę, skoro mój pan pozbawia mnie zarządu? Kopać nie mogę, żebrać się wstydzę. Wiem, co uczynię, żeby mnie ludzie przyjęli do swoich domów, gdy będę usunięty z zarządu».
Przywołał więc do siebie każdego z dłużników swego pana i zapytał pierwszego: «Ile jesteś winien mojemu panu?» Ten odpowiedział: «Sto beczek oliwy». On mu rzekł: «Weź swoje zobowiązanie, siadaj prędko i napisz pięćdziesiąt». Następnie pytał drugiego: «A ty ile jesteś winien?» Ten odrzekł: «Sto korców pszenicy». Mówi mu: «Weź swoje zobowiązanie i napisz: osiemdziesiąt».
Pan pochwalił nieuczciwego rządcę, że roztropnie postąpił. Bo synowie tego świata roztropniejsi są w stosunkach z ludźmi podobnymi sobie niż synowie światła".
Trwonił majątek nieuczciwy rządca,
OdpowiedzUsuńbo ... SAM DLA SIEBIE... go zgarniał.
Oddał innym, więc Pan go pochwalił.
Bóg nie jest wyrachowany,
Jemu Serca ...NIE SZKODA :)