20.06.2011

poniedziałek, 20 czerwca


Zostawiamy ślady grzechów i dobrych uczynków. Niektóre zacierają się szybko, inne pozostają na zawsze.
Nie wiem ile we mnie obłudnika, a ile we mnie ofiary. Wiem jedno: jeszcze jestem. Ze swoim śladami – bliznami.


Mt 7, 1-5

Jezus powiedział do swoich uczniów: "Nie sądźcie, abyście nie byli sądzeni. Bo takim sądem, jakim wy sądzicie, i was osądzą; i taką miarą, jaką wy mierzycie, wam odmierzą.
Czemu to widzisz drzazgę w oku swego brata, a belki we własnym oku nie dostrzegasz? Albo jak możesz mówić swemu bratu: «Pozwól, że usunę drzazgę z twego oka», gdy belka tkwi w twoim oku? Obłudniku, wyrzuć najpierw belkę ze swego oka, a wtedy przejrzysz, ażeby usunąć drzazgę z oka twego brata".

1 komentarz:

  1. Święty Tomaszu niewierny
    ze mną było inaczej
    On sam mnie dotknął
    włożył dłonie w rany mego grzechu
    bym uwierzył że grzeszę i jestem kochany
    Bóg grzechu nie pomniejsza ale go wybaczy

    za trudne
    i po co tłumaczyć

    Wybaczyć - ks Jan Twardowski

    OdpowiedzUsuń