tag:blogger.com,1999:blog-8532146249499561169.post1596620921377616442..comments2023-07-04T17:14:16.401+02:00Comments on 24 GODZINY: poniedziałek, 17 styczniaHolden JAREK Cyprian http://www.blogger.com/profile/10835879193003553923noreply@blogger.comBlogger1125tag:blogger.com,1999:blog-8532146249499561169.post-53943295393245315852011-01-18T09:59:49.132+01:002011-01-18T09:59:49.132+01:00Jak przekroczyć próg nadziei? Piękne pytanie.
Czyt...Jak przekroczyć próg nadziei? Piękne pytanie.<br />Czytam Twój blog od dawna, ale od niedawna dopiero odważyłam się pisać komentarze w nawiązaniu do Twoich przemyśleń. Może dlatego, że jako osoba grzeszna podobnie jak Ty dochodzę do Boga szukając Prawdy, czytając Biblię i Ewngelie. Doświadczałam tak jak Ty okresów marazmu, zniechęcenia, przedsiądka depresji a nawet depresji w całym jej wymiarze. Mogę tylko w oparciu o własne doświadczenie spróbować odpowiedzieć na Twoje pytanie. Kiedyś ktoś mi powiedział, że nie można iść do przodu z głową zwróconą do tyłu, bo wcześniej czy póżniej się przewrócimy. Dlatego trzeba uporządkować wszystkie sprawy z przeszłości, wyciągnąć wnioski, zmknąć to co się da zamknąć. Wnioski przenieść do teraźniejszości i przyłość realizować w oparciu o syntezę. Bez rozliczenia przeszłości w prawdzie przed Bogiem, dawne grzechy zawsze się upomną, będą wracać z coraz większym bólem. Wcześniej pisałeś, że kochasz wbrew sobie, dalej,że strach, miłość, wiara potrzebują ducha, muszą wynikać z duszy, z jej głębi. Wydaje mi się, że tu tkwi problem, nie przekroczysz progu nadziei, jeśli nie rozliczysz tego uczucia, które musi być wzajemne, bo jest zbyt silne, by mogło trwać tylko dzięki sile jednej osoby. Spotkaj się z tą kobietą, porozmawiajcie szczerze o swoim uczuciu. Stańcie w prawdzie wobec jego mocy. Jeśli nawet nie będziecie razem z bardzo ważnych przyczyn to świadomość, że się kochacie da Wam siłę i moc. Zrozumienie siebie nawzajemy pozwoli Wam żyć swoim życiem, bo będziecie mieli oboje przeświadczenie, że jest ktoś, kto bardzo Was kocha. Kocha tylko dlatego, że istniejecie. Tak jak kocha Nas Bóg. Zacznij od tego, nie zamykaj się w przeświadczeniu, że znasz prawdę, bo widzę, że jej nie znasz. Inaczej nie gubiłbyś się między pragnieniem a strachem. Miłością a nienawiścią do Niej, za to, że ją pokochałeś. Odwagi przekrocz ten próg nadziei, za nim jest Miłość i Wiara w Boga i w siebie.<br />Pozdrawiam i życzę powodzeniaRubin2801https://www.blogger.com/profile/08879469072350424277noreply@blogger.com